Niestety wiele odcinków polskich dróg nie grzeszy świetnością. Większość polskich kierowców jest świadoma stanu dróg w naszym kraju. Jednak nawet najostrożniejsi mogą uszkodzić swój pojazd na uszkodzonej nawierzchni. Skutki takiej drogowej „niespodzianki” mogą być bardzo kosztowne. Co jednak zrobić w sytuacjach, gdy po najechaniu uszkadzamy część zawieszenia lub felgę. Jak dochodzić swoich roszczeń?
Warto pamiętać, że o zwrot kosztów takiej naprawy można wystąpić do podmiotu odpowiedzialnego za powstanie szkody. Wielu poszkodowanych pewnie zada w tym miejscu pytanie – czyli do kogo?
Do kategorii zarządców dróg przepisy ustawy zaliczają przede wszystkim:
- dla dróg krajowych – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad,
- dla dróg wojewódzkich – zarząd województwa,
- dla dróg powiatowych – zarząd powiatu,
- dla dróg gminnych – wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Jednak bez względu na to, kto jest zarządcą, obowiązki ma mniej więcej takie same. Zgodnie z Ustawa o drogach publicznych, do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą.
Udowodnienie zaniedbania i skompletowanie dokumentów
W momencie uszkodzenia pojazdu na dziurawej nawierzchni przed wystąpieniem do zarządcy drogi należy wykonać kilka podstawowych czynności. Zgodnie z artykułem 6 KC ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z danego faktu skutki prawne – czyli poszkodowany. Najważniejszą kwestią w tej sytuacji jest skompletowanie odpowiedniej dokumentacji.
Poszkodowany, który chce dochodzić odszkodowania, musi zgłaszając swoje roszczenia o odszkodowanie do zarządcy drogi udowodnić, że do uszkodzenia pojazdu doszło z powodu złego stanu nawierzchni.
Okoliczności powstania szkody należy w związku z tym odpowiednio udokumentować. Przede wszystkim – poszkodowany kierowca nie powinien oddalać się z miejsca zdarzenia. Dobrze jest wezwać straż miejską lub policję. Niezależnie od tego czy powiadomione zostaną odpowiednie służby, warto zadbać o oświadczenia świadków zdarzenia. Należy zrobić zdjęcia złego stanu nawierzchni (dziury w jezdni) oraz uszkodzonego pojazdu.
Uzyskanie odszkodowania od ubezpieczyciela
Kolejnym krokiem jest uzyskanie kosztorysu naprawy uszkodzonego pojazdu. Dopiero wówczas, zgromadzoną dokumentację wraz z wezwaniem do zapłaty odszkodowania należy przekazać zarządcy drogi. Z reguły posiada on polisę OC i roszczenia poszkodowanego przekaże do odpowiedniego zakładu ubezpieczeń.
W uzasadnionych przypadkach, poza naprawieniem szkód rzeczywistych (naprawa auta, ale także holowanie, wynajęcie pojazdu zastępczego czy ekspertyza rzeczoznawcy) możemy również domagać się od zarządcy drogi rekompensaty utraconych korzyści, które moglibyśmy osiągnąć, gdyby nie doszło do zdarzenia (nie dojechaliśmy na ważne spotkanie, nie dostaliśmy pracy lub ją straciliśmy, zostaliśmy narażeni na dodatkowe koszty). Trzeba jednak pamiętać, że udowodnienie tej części odszkodowania jest niezwykle trudne i często wiąże się z koniecznością prowadzenia długiego sporu na drodze sądowej. W takiej sytuacji przydaje się ubezpieczenie ochrony prawnej.